" Oni by tak chcieli... " Sobienie 0 Sokół 5. Pierwsza kolejka Serie B.

" Oni by tak chcieli... " Sobienie 0 Sokół 5. Pierwsza kolejka Serie B.

  To była gorąca niedziela, nie tylko chodzi tu o słońce jak grzało u Sadowników, ale gorąco było przez 90 minut meczu Sokoła.  Sędzią spotkania był Pan Mianowski - arbiter tego meczu bezbłędny. 

   Sokół w tym meczu ewidentnie był nastawiony na wygraną. Zawodnicy, którzy zostali powołani można powiedzieć prawie najmocniejszy skład, bez kilku kontuzjowanych czekających na swoją kolejkę w NFZ. Trener Wilczek ustawił drużynę niczym Antoni Piechniczek w Ruchu Chorzów w 1980 roku. :) Takim o to ustawieniem nasz Sokół rozgromił Sadowników nie 3 do 0, ale 5 do 0. :D 

   Mecz zaczął się idealnie zgodnie z moim budzikiem o 17:00 czasu Sadowniczego. Gospodarze przez pierwsze 15 minut przydusili, ale to tylko 15 minut. Tak dusili, że w 11 minucie Kacper Matosek ukąsił po raz pierwszy bramkę Sadownikom. Sokół gra dalej, Sobienie szukają pomysłu jak doprowadzić do remisu. Lecz ich długie podania czyszczą nasi obrońcy. W 18 minucie strzelił swojego premierowego gola w naszych barwach Arkadiusz z domu Starosz. :) I tak mija nam praktycznie cała pierwsza polowa. W krainie owocowej w której, rozgrywaliśmy to spotkanie przybyło sporo kibiców gospodarzy. 

    Parę minut oddechu, kilka łyków wody źródlanej z Biedronki i sędzia przywołuje do rozpoczęcia drugiej części spotkania. Warto dodać, że w sztabie trenerskim zagościł u nas znany i doświadczony z chorób i kontuzji, dyplomowany fizyko - coś tam, weteran licznych odwiedzin w Szpitalu Grucy - Mateusz Maczugowski. ;) Powracając do meczu. Pyk 59 minuta i Kacper Matosek strzela kolejnego gola w tym meczu. Na ławce rezerwowych widać nerwowość dwóch napastników. ;) Po 5 minutach meczu mamy 64 minutę, Kacper Matosek znajduje się tam gdzie powinien być czyli w polu karnym Sadowników i ustrzeliwuje swojego drugiego "hatrika" w naszych barwach. Trener wprowadza pod koniec meczu dwóch swoich rezerwowych napadziorów, którzy chcą również pokazać swoją wartość i już po chwili pierwsza akcja Dawida Całki i jak nie zapier... od poprzeczki i niestety piłka odbiła się od kępy która, była wysmarowana wapnem i wyleciała nie w tą stronę. W 76 minucie nasz snajper z ubiegłego sezonu Marcin z domu Wasińskich ustala wynik na 0:5 dla Sokoła. Kończymy mecz, chłopaki z podniesioną głową podchodzą do swoich kibiców i zbijają piątki ;) Hmm.. Sokół polować, Sobienie jabłka zbierać. ;) 

   Od strony kibicowskiej: Jest 20 osób, jest baner, dymy i śpiew. 
 

Po meczu zostali zapytani: 
Kierownik Drużyny Michał Parol.

Kierowniku. Inauguracja sezonu za nami! Ruszyliśmy z wysokiego C. Jak oceniasz drużynę po meczu z Sobieniami? Co sądzisz o transferach, które przeprowadziliśmy?

Przyjechaliśmy, zobaczyliśmy i zwyciężyliśmy. Od 1 do ostatniej minuty nasze zwycięstwo nie podlegało dyskusji, dziękuję trenerowi i zawodnikom bo tak zacząć to znaczy klasa, szacunek dla wszystkich wyjazdowych kibiców ze w liczbie 20 stawili się w Sobieniach, razem raźniej, tylko Sokół!

Lewy obrońca Adrian Piętka.

Adrian witamy serdecznie w naszej drużynie. ;) Jak oceniasz występ swojej nowej drużyny na integrację sezonu? Co możesz powiedzieć o pracy sędziego w meczu z Sobieniami? Twój faworyt nr 1 który, awansuje do A Klasy? Jak podoba Ci się w naszym Klubie?

Witam! Bardzo dobry mecz całego zespołu, widać było że każdy kto grał w meczu zostawił serce na boisku. Od samego początku założyliśmy sobie za cel aby wygrać mecz na inaugurację sezonu I udało się nam. Zasłużyliśmy na wygraną, Bardzo dobra współpraca Kamila z Bartkiem w środku pola, a także dobre wykończenia Kacpra który już w pierwszym meczu strzelił hat-tricka dały nam znakomity wynik 5-0. Sędzia był stanowczy i podejmował dobre decyzje, nie wdawał się w konflikty z zawodnikami, bardzo dobra praca sędziego, więcej takich w naszej lidze. :) Oczywiście chciałbym aby awans uzyskała nasza drużyna z Kołbieli, walczymy o upragnioną A-Klasę, ale również trzymam kciuki za drużynę z Glinianki, grałem tam przez ostatnie dwa lata, obserwuje cały czas ich wyniki, z tego co wiem to mocno się wzmocnili przed sezonem a także zmienili trenera, poprzedniego trenera P. Przysowe bardzo pozdrawiam. Za tydzień właśnie z nimi gramy więc zapraszam wszystkich kibiców, emocji nie zabraknie! ;) W Klubie jest dobra atmosfera, wszyscy w klubie się znają A także większość znałem już dużo wcześniej, Z Radkiem I Wasylem grałem jeszcze za czasów CKKS Sokół, a z trenerem Wilczkiem znam się już dużo wcześniej, zna dobrze moje umiejętności i wie jak gram, bardzo chciał abym dołączył do zespołu I zgodziłem się. Jako klub drużyna z Kołbieli ma jeszcze bardzo dobrych kibiców którzy jeżdżą na mecze I wspierają nasz zespół, a podczas meczu z Sobieniami był bardzo mocny doping, także WOJNA! :)

Napastnik Dawid Całka.

Dawid! Gratulacje zwycięstwa. Było blisko, podwyższył byś prowadzenie swoim strzałem od poprzeczki, ale piłka ewidentnie odbiła się od linii. :) Jak oceniasz swój występ? Co możesz powiedzieć o występie Gospodarzy?

Mimo krótkiego występu w niedzielnym meczu, udało mi się wywalczyć sytuację bramkową, dlatego uważam że był to występ nie najgorszy w moim wykonaniu. A co do gospodarzy, nie zaprezentowali oni lepszej piłki niż sezon temu. Ciągła gra górną piłką nie przyniosła im nawet bramki honorowej w tym meczu.

JUŻ W NIEDZIELE

8 WRZEŚNIA 

NA NASZYM STADIONIE

SOKÓŁ KOŁBIEL vs KS GLINIANKA

NIE MOŻE CIĘ ZABRAKNĄĆ!!!!

WOJNA!!!

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości