Sokół nad Orłem równa się Radość. Jesteśmy w III rundzie PP!

Sokół nad Orłem równa się Radość. Jesteśmy w III rundzie PP!

     Dnia 15 sierpnia o godzinie 17.30, rozgrywamy swoje pierwsze w tym sezonie zmagania w Pucharze Polski. Gościmy znaną nam dobrze drużynę Orła z Parysowa. Goście, jedenastu na boisku, jeden zawodnik na ławce i trzech Panów znających się na Piłce Nożnej czyli -  ( Serdecznie Pozdrawiam Tomasza Hajtę, Jacka Gmocha i Antoniego Piechniczka ) :) Sędzia spotkania Pan Siulkowski z Warszawy bez Asystentów VAR. :)

Mecz od pierwszych minut bardzo wyrównany. My jak i Oni atakujemy, ale z naszej strony więcej nie wykorzystanych sytuacji. W Sokole, w podstawowym składzie, kilku nowych zawodników. W 44 minucie nasz zawodnik padł jak długi i sędzia wskazuję na wapno. Pod nieobecność naszego kapitana do jedenastki podchodzi nasz nowy zawodnik Kamil Piętka ale, Kamil oddaje naszemu napastnikowi piłkę Dawidowi Całce i on pewnie w prawy dolny róg wykorzystuje jedenastkę. Koniec pierwszej połowy, wynik 1:0 dla Sokoła. Drugą połowę zaczynamy bez zmian. Sokół naciska, w 60 minucie Piotr Makos za Dawida Całkę. Orzeł pod ostrzałem! Trener daje cynk do kierownika, wystarczyło jedno słowo "legend"! W 75 minucie na boisku melduje się Adrian Gąska zmieniając Kamila Piętkę. I po jego magicznym podaniu, nasz nowy zawodnik Kacper Matosek, w swoim debiucie strzela z dwudziestego metra, aż bramkarzowi ręce przegina piękną bramkę. Pod koniec podstawowego czasu gry, zamieszanie w naszym polu karnym, zawodnik Orła pokonuje naszego nowego bramkarza strzałem po długim rogu. Mamy 2:1. Warto dodać, że nasz bramkarz, który został wypożyczony z Wisły Dziecinów rozegrał bardzo dobre spotkanie, mimo młodego, a nawet bardzo młodego wieku. (16 lat). :) W 85 minucie, trener Łukasz dokonuje ostatniej zmiany w tym meczu, Damian Nowak za Michała Prasułe. Sędzia doliczył 5 minut i Damian Nowak minutę przed gwizdkiem kończącym spotkanie, podobnym strzałem z dwudziestego metra, strzela piękną bramkę lobując bramkarza Orła. No i koniec Sokół 3 Orzeł 1. W III rundzie gościmy PKS Radość, który rozgromił szukający formy CKS. Mecz trzeciej rundy Pucharu Polski gramy 20 Sierpnia o godzinie 18 na naszym Stadionie na ul. Nauczycielskiej! 

   Od strony kibicowskiej. Na meczu 150 kibiców, 50 na młynie. Jest doping, dym i flagi. WOJNA!!!

Po meczu zapytani nasi nowi zawodnicy. Zaczniemy Kamila Piętki. 

Witaj ponownie w Sokole! Jak się czujesz po powrocie do Sokoła? Co sądzisz o drużynie po pierwszym meczu Pucharowym? Jak podoba Ci się współpraca z Trenerem Wilczkiem?

Kamil Piętka: Czuję się świetnie, właśnie mi tego brakowało, powrotu do korzeni :D.  Drużyna ma spory potencjał, nie pokazaliśmy tego w meczu pucharowym, ale jeszcze zaskoczymy naszych kibiców. Trenera Wilczka znam już od wielu lat, to świetny człowiek i bardzo dobry trener.

Kolejnym zapytanym po meczu został nasz bramkarz Tomasz Ćwiek.

Tomek witamy Cię Serdecznie w naszej drużynie. ;) Udało nam się Cię wypożyczyć na rok z Wisły Dziecinów. Dziś za Tobą oficjalny mecz w naszych barwach. Kilka bardzo ładnych interwencji. Jak oceniasz występ nowych kolegów z drużyny? Jak podoba Ci się w naszym Klubie?

Tomasz Ćwiek: Każdy dał z siebie tyle ile mógł na tą chwile, widać było u nich zmęczenie spowodowane ciężkimi treningami, ale czuję że ta drużyna ma potencjał. W Sokole czuję się dobrze, atmosfera, która tu panuje bardzo mi odpowiada. :)

Ostanie pytanie zostało również zadane debiutantowi, któremu udało się strzelić bramkę, jest nim Kacper Matosek.

Kacper pierwszy mecz dla Sokoła i pierwsza bramka i to jaka! :) Gratuluję bramki i zwycięstwa! Ale też witamy serdecznie w naszym Klubie. ;) Jako oceniasz występ swój i kolegów z drużyny? Co czułeś po zdobyciu bramki? Jak Ci się podoba w naszym zespole?

Kacper Matosek: Swój występem oceniam tak średnio, nie ma tragedii, ale też na pewno nie jest to czego bym chciał, bo brakuje mi zagrania z chłopakami, zrozumienia w różnych sytuacjach, ale dzięki bramce mecz na plus, myślę że z treningu na trening oraz meczu na mecz będzie coraz lepiej i że szybko wejdę w mechanizm naszej gry, co do gry chłopaków to nie do mnie należy ocena, bardziej jest to sprawa trenera, fajnie że mi pomagają, podpowiadają podczas meczu co robić lepiej.
Po strzeleniu bramki raczej nie zaskoczę nikogo mówiąc że czułem wielką radość, cieszę się że noszę koszulkę z Sokołem na piersi i mam nadzieję że tych bramek i asyst będzie więcej, mamy super kibiców więc to dodatkowa motywacja do lepszej gry. W Sokole jestem od 2 tyg, mam za sobą parę treningów i dopiero 2 mecz i to co najbardziej rzuca się w oczy to znakomita atmosfera, od początku dobrze się czułem dzięki temu oraz że wielu chłopaków znam już od dłuższego czasu to to też pomogło żeby się zaaklimatyzować, trener też super więc bardzo mi się tu podoba. ;)
 

                                                                          20 SIERPNIA GODZINA 18.00

KOŁBIEL UL. NAUCZYCIELSKA 

SOKÓŁ KOŁBIEL VS PKS RADOŚĆ

MUSISZ BYĆ!!! WOJNA!!!

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości